niedziela, 3 lipca 2016

Aiye

 Your head's a hurricane, it moves in waves
A perfect storm that keeps you wide awake
But through the silence, you will feel it burn

So take my hand and let's run away
You know there's nothing here to make us stay
And in the darkness you will see the sun

Adelin Phoxy | | Feniks
 Szafirooka | Bladolica | Kruczowłosa
...Cicha woda brzegi rwie...

   Pojawiła się w obozie znikąd, jak mgła w górach. Znika z pola widzenia niczym kamień rzucony w wodę. Zdaje się, że przenikliwie chabrowym, mieniącym się niczym para szlachetnych kamieni oczom nic nie jest w stanie umknąć. Patrzysz na nią i widzisz młodą dziewczynę - nie dałbyś jej więcej niż naście lat. Uśmiechasz się przechodząc obok jednak jej twarz zachowuje nieodgadniony wyraz.. Może jest nieśmiała. Stwierdzasz przy tym że bije od niej nienaturalne wręcz ciepło. Nie przejmujesz się tym obwiniając szwankującą klimatyzację. Wasze spojrzenia krzyżują się. Zamierasz. Przez ułamek sekundy jesteś PEWIEN że widziałeś płomień okalający jej czarne źrenice. Przecierasz oczy. Lustruje cię z lekką konsternacją wymalowaną na jasnej twarzy. Odwracasz wzrok z rosnącym przekonaniem, że coś jest z nią nie tak. Kiedy z kalejdoskopem różnorakich myśli przewijających ci się przez głowę postanawiasz zaszczycić ją ostatnim spojrzeniem, ku twemu zaskoczeniu oczy napotykają tylko kilka lśniących w słońcu, kruczych piór...




< GENERALIA >

< WYGLĄD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz